Stoję za przystankiem, jaram papierosa i nagle pomiędzy nogami pojawia mi się biała laska. Nie zwyrole, to nie jest to, o czym myślicie Niewidomy szedł, a ja słuchawki w uszach i nie słyszałem. Zanim się ogarnąłem, to zdążył mi całe nogi oklepać. Jego prawo, takie ma niestety życie. Ale laska pomiędzy nogami? Nie godzę się na takie rzeczy
--
46&2