Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Czy człowiek przeżyje lot na Marsa
altjordan
altjordan - Superbojownik · 2 lata temu
Wyszukiwarka na forum mi nie wyrzuciła, że ktoś to dawał a tekst jest ciekawy:

https://spacex.com.pl/wiadomosci/promieniowanie-kosmiczne-a-podroze-miedzyplanetarne-czesc-pierwsza-omowienia

Starałem się złapać choćby najmniejsze kłamstwo lub niedomówienie w tekście ale jakoś nie mogę, może za bardzo Lajkonikiem jestem w temacie

--
Jeszcze niedawno staliśmy na skraju przepaści, a dzisiaj zrobiliśmy wielki krok na przód! W. Gomułka

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 2 lata temu
Temat wydaje się do ogarnięcia. Jeśli odpowiednio rozwiąże się problem osłon przeciwpromiennych, to promieniowanie jonizujące, jakie by ono nie było i skąd by nie przyleciało, nie będzie jakimś znaczącym problemem podczas lotów międzyplanetarnych i ludzie powinni być w stanie przeżyć lot na Marsa bez praktycznie żadnych konsekwencji dla zdrowia (przynajmniej tych związanych z promieniowaniem - dużo gorsze może się okazać np. samo lądowanie ). Takie osłony muszą oczywiście swoje ważyć, ale jeśli cała ta zabawa ze Starshipem faktycznie się uda, to koszty wynoszenia ładunków na orbitę spadną tak dramatycznie, że będzie to mieć sens. W tej chwili tego typu przedsięwzięcia ogranicza już chyba bardziej ekonomia niż względy techniczne.
Piszę o odpowiednich osłonach, bo większym problemem od pierwotnego promieniowania może być promieniowanie wtórne - wysokoenergetyczna cząstka po uderzeniu w poszycie wywołuje kaskadę cząstek o mniejszej, ale wciąż wystarczającej do jonizacji energii i w efekcie dawka pochłonięta jest większa, niż gdyby nie stosować żadnych osłon. Np. taki efekt wystąpiłby, gdyby wysłać ISS w przestrzeń międzyplanetarną - jej aluminiowe poszycie zwiększałoby otrzymywaną przez astronautów dawkę właśnie z powodu promieniowania wtórnego. Na szczęście do ochrony przed tym zjawiskiem można wykorzystać substancje zawierające lekkie pierwiastki (więc takie osłony, nawet o dużej grubości, mogą być lekkie), np. tworzywa sztuczne z dużą zawartością wodoru albo po prostu wodę, którą i tak trzeba zabrać ze sobą. Do tego odpowiednie leki, schron na wypadek rozbłysków słonecznych i powinno dać radę. Są nawet pomysły na aktywną ochronę magnetyczną albo elektrostatyczną - wszystko generalnie w zasięgu dzisiejszych technologii.
Ostatnio edytowany: 2021-05-27 00:29:56

--

Manecki
Manecki - Superbojownik · 2 lata temu
:gen_italia
Sprawy techniczne pewnie jakiś magik ogarnie. Osłony i takie tam. Nie wyślą ich w kartonach z Aliexpress.
Pytanie czy się tam nie pozabijają. Zaraz się znajdzie jakiś Seba, który będzie wiedział lepiej. No i ... ten teges. Dobrać trzeba w pary albo wysłać płatne panie, bo bez tego zaraz będzie awaria. Psychika siądzie szybciej niż sprzęt. Dobór ludzi jest ważniejszy niż sprawy techniczne.

--
Robię dobrze.

altjordan
altjordan - Superbojownik · 2 lata temu
Na razie chyba największym wyzwaniem jest organizacja całej logistyki na miejscu, bo chodzi też o odpowiednią propagandę. Trzeba przekonać nie tylko inżynierów którzy utrzymają w ruchu bazę na powierzchni (obecne warunki: temperatura w ciągu doby waha się w granicach -100 - +10°C, a ciśnienie jest 100x mniejsze niż na powierzchni Ziemii), ale lekarze, chirurdzy, dentyści, rolnicy, górnicy itp.
Do tego obecnie taki lot to droga w jedną stronę, do czasu ogarnięcia materiałów do kolejnego startu. Może opcją jest zbudowanie stacji orbitalnej, jako lądowiska, ale tu problemy z promieniowaniem jeszcze się pogłębiają

--
Jeszcze niedawno staliśmy na skraju przepaści, a dzisiaj zrobiliśmy wielki krok na przód! W. Gomułka

brtk
brtk - Superbojownik · 2 lata temu
A co na to pismo?

Historia z wieżą babel jasno mówi, że miejsce człowieka jest na ziemii i ma się w górę nie pchać bez zaproszenia. Zatem taka misja na snickersa czy innego twixa nie może być zakceptowana przez prawdziwych mieszkańców tego kraju.

--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 2 lata temu
Póki co niektórzy nie przeżyją nawet lotu nad Białorusią, a gdzie Mars...

:gen_Italia
Stworzenie sobie własnych pasów Van Allena to świetny pomysł
Ostatnio edytowany: 2021-05-27 07:47:37

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

salival
salival - Little Princess · 2 lata temu
Bez dostępu do wifi to człowiek nie przeżyje nawet podróży do kibla

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
TzTesla - Superbojownik · 2 lata temu
Jeśli przed lotem się pomodli, w trakcie lotu będzie chlał a po lądowaniu zacznie bić brawo, to powinno być ok

--
Żartowałem.

Jez_z_lasu
Ludzie jak będą chcieli to zrobią to bo tak. Bo będą mogli. Co do ryzyka śmierci to co za różnica czy stanie się to teraz, za 10 min czy za 54 lata? Dla ateisty i 15 mld lat wieku wszechświata lub dla wierzącego z perspektywą wieczności to nie jest nawet nic. W sumie nie tak fajnie żyje się bez strachu przed końcem. Trochę nudno.

Będzie jak z Lawrencem z Arabii.

https://youtu.be/5ZQSpMiaaxk

https://youtu.be/vjuXrK4ucrc

https://youtu.be/gdSz8WsNSYY

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.
Forum > Hyde Park V > Czy człowiek przeżyje lot na Marsa
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj