https://wydarzenia.interia.pl/felietony/swietlik/news-dla-baracka-obamy-demokracja-jest-wtedy-gdy-wszyscy-mowia-je,nId,5285982

:krzychpl , no ale jakieś słowo interpretacji?

Autorem tekstu jest Wiktor Świetlik, taki gościu co prowadzi program TVP "W Tyle Wizji", z którego wyjebali Skibę (nie dziwne), Warzechę (trochę dziwne), a nawet Ziemkiewicza (bardzo dziwne), bo zdarzyło im się krytykować PiS i prezesa. Świetlik co prawda nie jest tam jakiś agresywny, nie pierdoli takich bzdur jak mitoman Janecki, a czasami nawet jego twarz przypomina wyraz zniesmaczenia, gdy współautorzy programu popisują się wyjątkowym kurestwem. Ale tam siedzi i dalej kiwa głową.

Jakie czasy taki autorytaryzmy. Można się czepiać semantyki, ale jak najbardziej takiego określenia można użyć. To nie jest normalne gdy państwo poprzez spółki skarbu państwa wykupuje media, gdy próbuje z mediami walczyć ustawami, gdy nie respektuje wyroków sądów, gdy systemowo szczuje sędziów, gdy stosuje nepotyzm na szeroką skalę, gdy nie respektuje najprostszego prawa jakim jest dostęp do informacji publicznej - władza woli się procesować i płacić kary niż udostępniać informacje. Władza próbuje się wepchać wszędzie aby poszerzyć swoje wpływy i kontrolę, robi to drobnymi krokami, badając czy trafi na sprzeciw czy nie.

Przecież tak sobie władzę zabetonowali na Węgrzech. Nie do końca wiadomo czy łatwo ją oddadzą jak będzie trzeba. Tak działa też Rosja - czy tam jest autorytaryzm? Ludzie mogą sobie na ogół dość bezkarnie obrażać Putina i narzekać na niego. Sam Putin przejmuje się słupkami poparcia. Wybory raz wygrał ktoś inny. W konstytucji jak byk stoi, że demokracja. O co Wam chodzi więc? Jaki autorytaryzm?

A że w Polsce nie przypomina to ani stalinizmu ani hitleryzmu to znaczy, że nie ma autorytaryzmu, jest okej, nie ma się czym przejmować, zawsze coś nie domagało, najlepiej zamknijmy oczy, jest super, a tak w ogóle to teraz jest najlepsza demokracja, bo ktoś docenił finansowo Wiktora Świetlika. Proszę się rozejść.

:nevya ostatnio był filmik z bardzo powolnym guru, dość dosadnie definiujący demokrację

Nie zauważyłem też, żeby felieton bronił którejkolwiek ze stron wojny polsko-polskiej (może dlatego, że nie sympatyzuję z żadną i nie przejawiam syndromu oblężonej twierdzy), a najważniejsza konkluzja, tak jak stylistycznie powinna, znajduje się w ostatnim akapicie, podsumowaniu, zaś tematem przewodnim jest hipokryzja i ignorancja (i to taka premedytowana/wyrachowana, podyktowana interesami i walką o wpływy).

:krzychpl , a, spoko, nie było kupy rzuconej w inne środowisko polityczne, w Polsce nie ma problemów, bo celebryci opowiadają dyrdymały porównując się do Białorusi, Zachód nas nie lubi, bo nie jesteśmy już ulegli, a problemem pisu to w zasadzie jest tylko, że komunikacja im niedomaga, a w kraju to zupełnie normalnie jest. Śpijcie spokojnie

:nevya kupę z wyrachowaniem wrzuciło wspomniane inne środowisko i się obrusza, że ktoś mówi sprawdzam, ale widocznie taka moda przystoi tylko równiejszym świnkom
W kraju jest nienormalnie jak zawsze, ale zamiast działać i naprawiać, to najlepiej wytykać się palcami i skarżyć u pani albo liczyć że dobrotliwy i wcale nie autorytarny zachód o nas zadba i że będzie miał nasz interes na względzie - a przecież nie po to w planie odnowy przepchnięto kolanem ustępy o praworządności żeby teraz z nich nie skorzystać

Obama zły, Biden zły, Merkel zła, Macron zły, Jourova zła, Timmermans zły, EU zła, TSUE złe.

Jak za komuny, zły zachód nie lubi Polski. I jeszcze lokalni wywrotowcy w rodzaju Bodnara rzucają kłody pod nogi.

To nie ludzie, to wilki!


:nevya tobie te plusy zachodu chyba zupełnie już przysłoniły minusy...

:krzychpl , w sumie to nie wiem o czym Ty piszesz, gdzieś tak obok mnie. Zwracam uwagę, że Świetlik to zwykła pisowska dziwka i że w tekście walczy z jakimiś chochołami. Ty że niby jakiś bezstronny jesteś, a za chwilę narzekanie, że liberalne elity chciałyby móc więcej, a prezydent Makrą jest zły.

Tokarczuk pierdoli bzdury, bo w Polsce nie jest jak na Białorusi. W Polsce wiele się robi, żeby było chociaż podobnie, więc pan Świetlik też pierdoli bzdury, że tego nie widzi. Jakiś problem żeby to zrozumieć? Trzeba albo w prawo, albo w lewo?

:nevya nie trzeba, ale to Ty pierwszy opuszczasz środek i się ustawiasz że Świetlik to pisowska dziwka,
z drugiej strony dziwka widocznie na tyle zręczna w swoim fachu, że nie musi kłamać wprost żeby zaciemniać obraz, wystarczy że popełnia kłamstwo niedopowiedzenia, w przeciwieństwie do tych w których jak w bęben bije
i chochołów też jakoś nie zauważam, za to zgrabne korzystanie z liny, którą winowajcy sobie sami kręcą
jeśli jest czego żałować, to tego że podobnie surowo i zręcznie nie jeździ po piździelcach, ale tutaj konkurencja spora, cóż z tego że mniej przystająca do prawdy, Kopernik się kłania

:nevya Trzeba! A Tokarczuk ze Świetlikiem pierdolą bzdury, gdyż tak pojmują handel publicystyką. Czego tu nie rozumieć? ¯\_(ツ)_/¯

:krzychpl , czegoś nie rozumiem, chłop siedzi w uwłaczającym inteligencji programie w którym szczują dziadków na resztę świata, a ja mam teraz przeskoczyć nad tym nazwiskiem obojętnie i założyć, że tym razem może gość pisze ze szczerego serca, troski o naród i ani trochę go nie podejrzewać?

"wystarczy że popełnia kłamstwo niedopowiedzenia, w przeciwieństwie do tych w których jak w bęben bije"

Aha Ale mnie obchodzi Wiktor Świetlik i jego zadziwiająca ślepota. Co mnie obchodzi, że inni coś?

Chochoły są takie, że gościu wybrał sobie osoby z mainstreamu które gdzieś tam przesadziły i kłamały, pokazuje, że kłamały, a skoro kłamały, że jest bardzo źle, to na pewno nie jest źle. No przedszkolaki się nabiorą.

Dalej nie wiem o co Ci chodzi, więc weź Wiktor daj już spokój, niezła zagrywka z tym nickiem, ale wydało się

:nevya
po prostu lubię jak gość pisze, tak samo jak lubiłem Jasińskiego
niekoniecznie muszę się zgadzać ze wszystkim co pisze, ale jakoś tak mniej zgrzyta mi niedopowiedzenie, niż wprost kłamstwo i budowanie narracji do przyszłych działań w imię nomen omen prawa i sprawiedliwości, tyle że po odpowiedniej stronie (dobrze że nie ma granatów, źle że w majestacie "prawa" kręci się grube wały) - takie gombrowiczowskie dorabianie gęby
swojej twórczości telewizyjnej nie znam bo moje nieoglądanie telewizji już pełnoletnie jest, to się nie wypowiem
PS czyli dla Ciebie bardziej wiarygodny jest ktoś, kto kłamie, bo przecież cel uświęca środki niż ktoś kto mówi, że nie jest tak źle jak kłamią ci co się na kłamstwie dali złapać?, bo przecież w domyśle mówi że skoro nie jest źle to jest dobrze? coś pisałeś o chochołach (uwaga żart) proglibowa dziwko (koniec żartu) ?

"ale jakoś tak mniej zgrzyta mi niedopowiedzenie, niż wprost kłamstwo"

@Colinek_szczecin , Ty jesteś dobry w zagraniczne dziwne terminy - jest jakaś nazwa na wkładanie komuś penisa płytko do dupy? Wydaje mi się, że Krzychu chciałby wiedzieć

"czyli dla Ciebie bardziej wiarygodny jest ktoś, kto kłamie, bo przecież cel uświęca środki niż ktoś kto mówi"

Nigdzie nie piszę, że ktoś jest bardziej wiarygodny. Nie obchodzą mnie inni. Świetlik jest mało wiarygodny, a ja jak najbardziej rozumiem ludzi, którzy wypowiadają się o obecnej władzy jako autokracji. To że ktoś kłamie i przesadza w ocenie nie sprawia, że Świetlik jest lepszy lub gorszy.

:nevya aha, czyli ja jestem naiwny jak dziecko, bo Świetlik skłamał nie kłamiąc, ale Bombamę trzeba zrozumieć, bo przecież piździelce są be, więc kto by tam się oglądał na prawdę publikując opiniotwórczy tekst
Erdogan, Putin, Puchatek czy Łukaszenko to małe mikusie no i bez chryi kasy się od nich nie wydrze
choćby sam fakt siły przebicia i zasięgów Bombamy sprawia że jego słowa wyrządzą więcej szkody niż niszowy felietonik na niszowym portaliku w zapyziałym kraju i będzie to szkoda, którą odczuję osobiście, niezależnie czy będą rządzić piździelce czy totalni pomyleńcy

:krzychpl , oj wiktor, ty masz syndrom sztokholmski

:nevya
https://www.youtube.com/watch?v=_LEflJKEpjg
to co mam mieć

https://www.youtube.com/watch?v=uKA6axbRQOA
edit podmianka linku na lepszą wersję

:krzychpl , nie kryj się i wrzucaj pietrzaka

:nevya się skończył na "żeby Polska...", kiedyś dawno jak jeszcze głupi głosowałem na UW to bywał zabawny
ale widzę, że gombrowiczowskie metody Ci nieobce może dlatego tak bronisz niezasłużonych noblistów

:krzychpl , ja tylko całej prawdy nie powiedziałem, przecież lubisz być tak traktowany

Cieszy mię ten rym: "Polak mądr po szkodzie";
Lecz jesli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.

:nevya "just the tip"?

:colinek_szczecin , dzięki, pan colinek to jednak fachowiec jest

:Krzychpl , już wiesz jakich filmów szukać zamiast Świetlika czytać?

:nevya rączki już ogoliłeś?

Jak Walenciak zwykle pierdoli kocopały to tym razem (zapewne w niezamierzony sposób) wpasował się super w narrację Świetlika, zachodni hipokryci wyruchają nas jak tylko będą mieli okazję. A że nie ma oporów w napierdalaniu w pizdoletów to napisał to, jak napisał
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/walenciak/news-tektura-w-dzialaniu,nId,5288389

"Sami zrobiliśmy się w durnia, spiesząc się z zamknięciem sprawy, która toczyła się od roku 1978. Więc nieukom przypominam starą zasadę negocjacyjną Unii Europejskiej - jeśli wszystko nie jest ustalone, to znaczy, że nic nie jest ustalone.

Przy okazji tej Danii, usłyszałem komentarz jednego z fanów prawicy, w takim mniej więcej duchu - no, jeśli prowadzi się niezależną politykę, to Niemcom, Rosjanom i innym to się nie podoba. Więc musimy być gotowi na różne pułapki."

I myślę, że to o takich aspektach powinniśmy dyskutować wyżej, a nie kto kto co w co i z kim gdzie występuje i dlaczego to nie ma znaczenia.