@Servin Ale, że co? Ja nawet nie wiem, czy to Karyna, czy laska, która próbowała odciągnąć swojego faceta (który też nie wiem co robił - może chciał rozdzielić małolatów?).
Też mi się zdarzyło rozdzielać gówniarzy pod pubem - rozumiem, że jakby mnie ktoś wtedy przejechał - to byłbym z automatu zapisany jako Seba ?

I nie. Ośmieszanie psychopaty z wąsem, to ni chuja to samo, co nabijanie się z obcej dziewczyny po której przejechał czub autobusem. Ta analogia jest z dupy.

@Jez_z_lasu zakladasz zbyt wiele rzeczy, ktore nijak sie maja sie do rzeczywistosci.

@Thurgon moze chcial rozdzielic malolatow, a moze akurat przechodzil z tragarzami, a moze byl jednym z napierdalajacych sie. Moze. Ja jak widze tlum 30-stu sebixow, urzadzajacych sobie arene na jezdni, zwykle omijam to miejsce, zamiast rzucac sie w wir rozdzielac wszystkich dookola.

A propo analogii, to nie wiem czy jest z dupy. Nikt sie z kierowcy nie nabija, ze nawet terrorystow nie musicie importowac.

@Servin
Byc moze, kto wie? Zauwazylem, ze dyktatorzy panicznie boja sie satyry, wysmiania i historii spisanej z niekorzyscia dla nich. Vide zywy jeszcze przypadejk chinskiego kubusia puchatka. Bo wiedza, ze umra, a chcieliby jeszcze byc Kims po smierci (vide stawianie sobie pomnikow jeszcze za zycia, cenzura i oplacanie klepaczy tekstu). A wysmiewajac ich odbiera im sie nawet to Nie wystarczy takiej osoby zabic fizyczne, trzeba jeszcze to zrobic z jej historia i tronem. Aby ewentualni nastepcy bali sie byc moze tej sciezki i zniszczenia nie tylko swojego ciala, lecz take dziedzctwa i historii. Milosz to czul.


Który skrzywdziłeś
Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,

Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli,

Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić - narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.

Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.

https://www.onet.pl/informacje/onetslask/tragedia-w-katowicach-nie-zyje-19-latka-kierowca-autobusu-uslyszal-zarzut-zabojstwa/eqxvhtt,79cfc278

Co do tematu - toksykologicznych też nie przechodzą.

Nic nie sugeruję ale gdy parę lat temu przetrąciłem pijanego, który mi wtargnął na pasy to mnie uniewinnili.

@Djbanan
Prokuratorem nie jestem, ale tu nie ma wtargnięcia, a kierowca jechał na tramalu

No dobra, kierowca był na jakichś lekach, to jeszcze biegły określi czy miały wpływ na jego zachowanie, czy sam z siebie jest taki. Mnie jednak jeszcze zastanawia czy ta odpowiedzialna 19-letnia matka dwójki dzieci, szalejąc nad ranem po mieście, nie była przypadkiem, bądź też celowo, pod wpływem alkoholu lub środków odurzających?

Dziękuję, do widzenia.

@pies_kaflowy

Mnie tez interesuje czy brała jakieś środki antykoncepcyjne, czy regularnie chodziła do spowiedzi i czy poprzedniego dnia odkurzyła mieszkanie.

Parę dni temu prokuratura uznała, że borowiec wjeżdżając samochodem w grupę protestujących kobiet nie popełnił żadnego wykroczenia.

Jest to jakaś szansa dla kierowcy autobusu.