Witajcie bojowniczki i bojownicy, miłośnicy dżemu i konfitury.
Zauważyliście, że po wprowadzeniu podatku cukrowego niemal wszystkie "dżemy" stały się "niskosłodzone"?
Przecież tego się nie da jeść! 40 gramów owoców i reszta jakieś wypełniacze.
Gdzie i jaki dżem mam kupić (w normalnej cenie, nie 10 zł za słoiczek), żeby był "normalny" wysokosłodzony, albo słodzony w ogóle?
Mam po dżem do niemca jeździć?
Wiem, że coś z miasta Międzychód można dostać, ale to chyba tylko lokalsi mogą dostać...
Zauważyliście, że po wprowadzeniu podatku cukrowego niemal wszystkie "dżemy" stały się "niskosłodzone"?
Przecież tego się nie da jeść! 40 gramów owoców i reszta jakieś wypełniacze.
Gdzie i jaki dżem mam kupić (w normalnej cenie, nie 10 zł za słoiczek), żeby był "normalny" wysokosłodzony, albo słodzony w ogóle?
Mam po dżem do niemca jeździć?
Wiem, że coś z miasta Międzychód można dostać, ale to chyba tylko lokalsi mogą dostać...