Tydzień ten spędzam w Omanie. Temperatury 30+ stopni, w lato dochodzą do 50. Jak wygląda sytuacja pandemiczna? Generalnie nie ma restrykcji dla biznesów, ale:
- maski trzeba nosić
- szkoły prowadzą nauczanie hybrydowe (trochę w domu, trochę w szkole, ale tak rozłożone, by zminimalizować ryzyko zarażeń między grupami wiekowymi)
- do wielu miejsc jak np. centra handlowe trzeba pokazać dowód bycia zaszczepionym. Dla lokalsów jest apka. Przyjezdni powinni mieć formularz (który należy wypełnić i wydrukować przed przyjazdem). Pokazuje się to przy wejściu i wpuszczają. Nie masz - sorry, nie wejdziesz i już.
To co mnie w każdym razie zaskoczyło, to to, że w taki upał nikt nie narzeka i nie marudzi, że trzeba nosić maski. Ludzie po prostu je noszą (a Europejczyka rozpoznasz po kinolu na wierzchu ).
Przy takich założeniach wszystko funkcjonuje normalnie, ludzie się szczepią (zaczynają się szczepienia najmłodszych dzieci, tutaj Oman wyprzedził UK) i generalnie pandemii tu nie widać. Obowiązek masek zostanie zapewne do końca roku, ale dowód szczepienia będzie wymagany jeszcze przez bliżej nieokreślony czas. Nikt się nie piekli z tego powodu, nie nagrywa filmików na YT jak to im źle i że plandemia itd.
To chyba jakaś nasza Europejska mentalność, że tak nie potrafimy. Oman nie ma wielu przypadków, ale dmucha na zimne i wydaje się, że wszyscy są "on-board" z tym pomysłem.
W Europie to się będziemy bujać z "plandemią" jeszcze długo
- maski trzeba nosić
- szkoły prowadzą nauczanie hybrydowe (trochę w domu, trochę w szkole, ale tak rozłożone, by zminimalizować ryzyko zarażeń między grupami wiekowymi)
- do wielu miejsc jak np. centra handlowe trzeba pokazać dowód bycia zaszczepionym. Dla lokalsów jest apka. Przyjezdni powinni mieć formularz (który należy wypełnić i wydrukować przed przyjazdem). Pokazuje się to przy wejściu i wpuszczają. Nie masz - sorry, nie wejdziesz i już.
To co mnie w każdym razie zaskoczyło, to to, że w taki upał nikt nie narzeka i nie marudzi, że trzeba nosić maski. Ludzie po prostu je noszą (a Europejczyka rozpoznasz po kinolu na wierzchu ).
Przy takich założeniach wszystko funkcjonuje normalnie, ludzie się szczepią (zaczynają się szczepienia najmłodszych dzieci, tutaj Oman wyprzedził UK) i generalnie pandemii tu nie widać. Obowiązek masek zostanie zapewne do końca roku, ale dowód szczepienia będzie wymagany jeszcze przez bliżej nieokreślony czas. Nikt się nie piekli z tego powodu, nie nagrywa filmików na YT jak to im źle i że plandemia itd.
To chyba jakaś nasza Europejska mentalność, że tak nie potrafimy. Oman nie ma wielu przypadków, ale dmucha na zimne i wydaje się, że wszyscy są "on-board" z tym pomysłem.
W Europie to się będziemy bujać z "plandemią" jeszcze długo
--