Na studiach w latach 90 mieliśmy koleżankę o nazwisku Krakowska (politechnika w niecnym mieście Wrocław). Zacna dziewoja. Miłość miłością sprawiła, że poznała osobnika płci odmiennej z uczelni ekonomicznej o nazwisku Kiełbasa. Dziewczyna była zachwycona.