Aż dziw że nikt nie komentuje, wiec skoro mnie nikt nie pyta, to wyrażę swoją opinię
Chyba najbardziej się "cieszę" że nie wygrały "Psie pazury". Film nudny, bezjajeczny i w sumie nie widziałem w nim nic "oskarowego". Film jak milion innych na Polsacie w piątek o 20. Lubię Jesse 'Meth' Plemonsa, ale żeby za te rolę Oskara drugoplanowego? To już w "USS Callister" bardziej wymiatał!
Mój ulubiony "Nie patrz w górę" - ale że co, jako najlepszy scenariusz oryginalny? Nie pojmuję czym się różni oryginalność tego scenariusza w porównaniu z milionem innych...
Po raz kolejny nominacje i zwycięzcy to filmy na które dział PR dostał najwięcej kasy na robienie hype.
Chyba najbardziej się "cieszę" że nie wygrały "Psie pazury". Film nudny, bezjajeczny i w sumie nie widziałem w nim nic "oskarowego". Film jak milion innych na Polsacie w piątek o 20. Lubię Jesse 'Meth' Plemonsa, ale żeby za te rolę Oskara drugoplanowego? To już w "USS Callister" bardziej wymiatał!
Mój ulubiony "Nie patrz w górę" - ale że co, jako najlepszy scenariusz oryginalny? Nie pojmuję czym się różni oryginalność tego scenariusza w porównaniu z milionem innych...
Po raz kolejny nominacje i zwycięzcy to filmy na które dział PR dostał najwięcej kasy na robienie hype.