Ktoś, tu napisał że GenV jest fajny ... taki Boys ale 'młodzi boys'.
Nie mogę znaleźć kto/przy jakiej okazji, to napisał, więc piszę tu ...muszę powiedzieć że to jest słabe ....
OK uwielbiam the BOYS.
Jest (dotychczas/był) super.
Ale GenV ... nie.
Aby' "ucieszyć" niektórych czytelników to poprawność polityczność wystrzeliła w kosmos.
Choć muszę powiedzieć że nie poprawność polityczna (oglądałem do odcinka 5 ) jest jakimś
naprawę istotnym problemem, ale najbardziej drętwe dialogi i słaby scenariusz oraz w sumie nie wybitne aktorstwo.
W sumie to trochę jak 'Beverly Hills, 90210" ale z funkcją spalenia/zgniecenia/zgwałcenia dowolnej postaci... no jakby to nie nazwać słabe.
I powiem, że do odcinka 5, w sumie najbardziej podoba mi się 'dosłownie' trans hero (kto nie ogląda ten nie wie) ale jest zagrana dobrze i ciekawa.
Murzynka (chyba main cast) jest beznadziejna jak blada dupa, a jeśli patrze na skład ( I tzw złe postacie) to mam nadzieje że albo zrobią 'plot twist' albo po prostu hujnia i *** bo to nie warte czasu .
Nie mogę znaleźć kto/przy jakiej okazji, to napisał, więc piszę tu ...muszę powiedzieć że to jest słabe ....
OK uwielbiam the BOYS.
Jest (dotychczas/był) super.
Ale GenV ... nie.
Aby' "ucieszyć" niektórych czytelników to poprawność polityczność wystrzeliła w kosmos.
Choć muszę powiedzieć że nie poprawność polityczna (oglądałem do odcinka 5 ) jest jakimś
naprawę istotnym problemem, ale najbardziej drętwe dialogi i słaby scenariusz oraz w sumie nie wybitne aktorstwo.
W sumie to trochę jak 'Beverly Hills, 90210" ale z funkcją spalenia/zgniecenia/zgwałcenia dowolnej postaci... no jakby to nie nazwać słabe.
I powiem, że do odcinka 5, w sumie najbardziej podoba mi się 'dosłownie' trans hero (kto nie ogląda ten nie wie) ale jest zagrana dobrze i ciekawa.
Murzynka (chyba main cast) jest beznadziejna jak blada dupa, a jeśli patrze na skład ( I tzw złe postacie) to mam nadzieje że albo zrobią 'plot twist' albo po prostu hujnia i *** bo to nie warte czasu .
Ostatnio edytowany:
2023-10-15 00:39:12