... na wesele

https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/wiosna-anna-rusowicz-poslubila-sama-siebie-dzis-pokazala-zdjecie-z-tego-dnia/2gtj4k5,2b83378a

Torcik z pewnością był oryginalny ... ech ...

@lujeran Ne lepiej było wyjść za wibrator?

@Lesio5 no wiesz, mógłby stosować wobec niej przemoc. Psychiczną

Na sobie sam dokonałem nokautu
Autoerotyzm, pigułka samogwałtu

Z pełnym szacunkiem imponuje mi ten sprytny pomysł. Po rozstaniu z partnerem, który być może rzeczywiście był wampirem emocjonalnym (na podstawie jej słów) wykonała dużą pracę, żeby się odbudować, być może ponownie, być może pierwszy raz w życiu samą siebie pokochać, nie wyrzuciła wspomnień z nim z pamięci (jak np. ślub) tylko nadbudowała to nowymi, silniejszymi wspomnieniami oraz emocjami opartymi na miłości, a nie wykorzystywaniu.
Jeśli jest jak mówi, to przewaliła tony w swojej głowie i to jest imponujące. Jeśli nikt tego sam nie zrobił to za przeproszeniem figę wie o życiu i sile jaką w sobie trzeba zebrać żeby się odbudować wspanialszym niż nawet przed kontaktem z człowiekiem obciążonym długami psychicznymi oraz osobowością dyssocjalną.

Ogólnie sprytnie to zrobiła i sobie poukładała.

Pytanie zasadnicze: czy ma rozdzielność majątkową?

Bo jest pomysł dla premiera.

@Maciej1988 O i w końcu najważniejsza kwestia

@Jez_z_lasu jak dla mnie pomysł durny, zrobiony pod atencję i jaki teraźniejszy, wiesz, z braniem gwiazd i nieba za świadków, z symbolicznym sygnetem i takie tam mambo-dżambo. I oczywiście wpis w mediach społecznościowych, no bo jak.

Ale z drugiej strony - rzeczywiście fajny pomysł. Miej w doopie cały świat i nie bój się tego powiedzieć, odrzuć konwenanse oraz "co ludzie powiedzą". Pokaż że cała ta otoczka z weselami i dawaniem na tace to trochę sztuczna i na pokaz, że można odciąć się od tych wszystkich ciotek i patrzenia z ukosa że nie zaprosiło się córki z drugiego małżeństwa ciotecznej siostry od strony wujka którego babcia Zofia kiedyś wpadłą w odwiedziny, bez nadęcia i ślubnej sesji foto za 10 tysięcy. Co prawda nie masz chłopa co wniesie lodówkę na trzecie piętro, nie kupi zaskakującego prezentu na święta i nie ma komu pokazać się w koronkowych majtkach - ale może rzeczywiście ważna jest samoakceptacja, ucieczka od toksyczności i wolność wyborów?

@zmechu Trochę na pewno pod publiczkę, ale który ślub nie jest pod publiczkę? Więc gdyby nie było pod publiczkę, to byłoby niekonsekwentne
Takie rytuały i mambo jumbo mają dużą siłę, więc dlaczego z nich nie korzystać w procesie? To jest sprytne.
Gwiazdy, gwiazdy, gwiazdy... Dają dystans lub bliskość lub kierunek. W zależności czy gapisz się nocą z bliską osobą na niebo i macie podobne myśli, wchodzisz w pantofle stwórcy patrząc na ogrom, gapisz się na gwiazdę północną czy krzyż południa żeglując nocą lub myślisz o rozprzestrzenieniu genów poza tym globem.
Rytuały, rytuały...