Zdaje mi się, że to jest film powiązany z manifestem dogma95.
chyba był kręcony "z ręki" i takie tam
Zawiązanie akcji wygląda tak, że kobieta z dzieciakami ucieka od męża, który pije i bije, do swojego brata, który mieszka w komunie.
Pamiętam z tego filmu, że jej mąż w końcu przy pomocy samotnego sąsiada postanowił wziąć się za siebie, a w komunie działo się, oj działo pomijając dzieci, to niemalże każdy z każdym
Z filmu pamiętam jeszcze tłumacznie z translatora, więc wszystkie postacie po polsku przekonywały mnie, że są facetami.
Może mi ktoś przypomniec tytuł?
chyba był kręcony "z ręki" i takie tam
Zawiązanie akcji wygląda tak, że kobieta z dzieciakami ucieka od męża, który pije i bije, do swojego brata, który mieszka w komunie.
Pamiętam z tego filmu, że jej mąż w końcu przy pomocy samotnego sąsiada postanowił wziąć się za siebie, a w komunie działo się, oj działo pomijając dzieci, to niemalże każdy z każdym
Z filmu pamiętam jeszcze tłumacznie z translatora, więc wszystkie postacie po polsku przekonywały mnie, że są facetami.
Może mi ktoś przypomniec tytuł?
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.