Wracam dzisiaj z fabryki, jadę trolejbusem, mam czas, więc dzwonię do Jareckiej złożyć życzenia:
Ja: Siema, najlepszego, z roboty wracam, wyglądam jak menel, bo tynki docierałem, cośtamcośtam.
Jarecka: To wyglądasz jak zwykle.
W sumie jestem z niej dumny, sam ją tak wychowałem
Do siego roku
Ja: Siema, najlepszego, z roboty wracam, wyglądam jak menel, bo tynki docierałem, cośtamcośtam.
Jarecka: To wyglądasz jak zwykle.
W sumie jestem z niej dumny, sam ją tak wychowałem
Do siego roku
Ostatnio edytowany:
2021-12-31 19:53:54
--
46&2