Jakoś trudno mi było uwierzyć że nigdy tego nie było, ale to z całą pewnością wina złych słów kluczowych. Tyle że "my wsie Paljaki u nas nie najdziosz nikakij russkiej bukfy".
No to jadę i plecy nadstawiam
Na granicy polsko-sowieckiej spotyka się nasz WOP-ista i ichni ..ktośtam.
Nawiązyje się rozmowa, jako że nudą wieje po lesie:
-Zdrastwuj..
-Witaj..
-Zakurisz?
-Czemu nie, mogę zapalić.
-Ty kto?
-Jak to kto? Ja Paljak, Polak
-A kto eto Paljak?
-No naród taki...
-Narod, gawarisz...a gdie wy żywiotie?
-Jak to gdzie? W Polszy, w Polsce..
-Polsza, Polsza, a szto eto takije Polsza?
-Kraj, gasudarstwo takie..
-Gasudarstwo gawarisz...a po kakiemu wy tam w ety Polszy gawaritie?
-No jak po jakiemu, po Polsku...
-Da, da, pa Polsku..a kak po waszemu budiet na primier chlieb?
-No chleb..
-A kak po waszemu budiet na primier otiec?
-No ojciec.
-A kak po waszemu budiet na primier stoł?
-No stół..
- A kak po waszemu budiet na primier bladź?
-No to będzie ..kurwa.
-Nu wot Paljaki, dla adnoj bladzi całe gasudarstwo pastroili...
Pozdrawiam i przepraszam za kaleczenie języka, ale lat temu to już był wiele jakem się go uczył..
No to jadę i plecy nadstawiam
Na granicy polsko-sowieckiej spotyka się nasz WOP-ista i ichni ..ktośtam.
Nawiązyje się rozmowa, jako że nudą wieje po lesie:
-Zdrastwuj..
-Witaj..
-Zakurisz?
-Czemu nie, mogę zapalić.
-Ty kto?
-Jak to kto? Ja Paljak, Polak
-A kto eto Paljak?
-No naród taki...
-Narod, gawarisz...a gdie wy żywiotie?
-Jak to gdzie? W Polszy, w Polsce..
-Polsza, Polsza, a szto eto takije Polsza?
-Kraj, gasudarstwo takie..
-Gasudarstwo gawarisz...a po kakiemu wy tam w ety Polszy gawaritie?
-No jak po jakiemu, po Polsku...
-Da, da, pa Polsku..a kak po waszemu budiet na primier chlieb?
-No chleb..
-A kak po waszemu budiet na primier otiec?
-No ojciec.
-A kak po waszemu budiet na primier stoł?
-No stół..
- A kak po waszemu budiet na primier bladź?
-No to będzie ..kurwa.
-Nu wot Paljaki, dla adnoj bladzi całe gasudarstwo pastroili...
Pozdrawiam i przepraszam za kaleczenie języka, ale lat temu to już był wiele jakem się go uczył..
--
Choćbym kroczył ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo sam jestem największym sukinsynem w tej dolinie.....