taa, szukałem, ale pewnie było
w każdym razie ostrzegam, że nie każdy będzie się śmiał
chociaż to może dlatego że dzisiaj mam wyjątkowo spaczone poczucie humoru


Puchatek i Prosiaczek dostali ogromną beczuszkę miodu.
- Mniam, mniam - ucieszył się Prosiaczek
- Tak, tylko sami tego nie zjemy - powiedział Kubuś
- To ja pójde po Tygryska, a Ty tu zaczekaj - zaproponował Prosiaczek
- Oki - Kubuś się zgodził.
Po paru minutach wraca Prosiaczek z Tygryskiem, patrzą, beczuszka jest pusta, Kubuś ledwo żyje i ma wieeeeeeeeeelki brzuchol. Prosiaczek smutno pyta:
- Kubusiu, przecież obiecaleś że poczekasz.
- Spie*rdalaj bo cię obrzygam

No nie znałem