https://youtu.be/Gj2iCJkp6Ko

Pierwszy sezon był "średni" - oprócz odcinków genialnych były też "takie sobie".Jogurt, Hitler i Mechy wymiatały, ryby dużo mniej. Ale serial jeden z moich ulubionych Czekam na kolejny sezon!

W pierwszym sezonie:
1. Koty
2. Hitler
3. Ten odcinek z walkami potworów
a potem długo, długo nic

A bym zapomniał.
W odcinku z kotami S01E01 w jednej scenie jest akcent polski.
Konkretnie z Żerania

:ser_visant oczywiście kwestia gustu, ale odcinek o jogurcie (i po pojawiający się chrupek w kształcie kółka nad "OHIO") wywala skalę zarąbistości. Totalny odpał i abstrakcja, bije na głowę wszelkie animacje 3D

:ser_visant zżerania czego?

Oooo, czekam!

Już jest. Dzisiaj premiera na Netflix.

Jak dla mnie, to drugi sezon bez szału.

Automatyczna obsługa klienta - mało śmieszny Pixar.
Lód - jego największa zaletą jest to, że wizualnie wyróżnia się na tle reszty.
Regulator - oklepany temat, ale jednak z jakimś potencjałem. Ten potencjał ostatecznie spieprzono beznadziejnym zakończeniem.
Śnieg na pustyni - ja prosty facet jestem, więc podobało mi się Miałem flashbacki z Mad Maxa czy innego Wodnego Świata.
Wysoka trawa - nietypowa grafika i banalnie głupia fabuła.
Straszny dom - najkrótszy, a chyba najbardziej mnie rozbawił
Life hutch - jeśli chodzi o realizm animacji, to jest kosmos. Jeśli chodzi o całą resztę, to jest po prostu scena wycięta z jakiegoś generycznego filmu sci-fi.
Olbrzym, który utonął - podobało mi się. Taka historia mogłaby wyjść spod ręki Lovecrafta.

:specialek
Straszny dom - też się rozbawiłem, zaskoczył mnie.
Olbrzym - najlepszy z całej serii moim zdaniem, kwintesencja śmierci jako końca, zupełnego końca.
Reszta - raz lepiej, raz gorzej, ale ogólnie poziom jest wysoki. Zwłaszcza jeśli chodzi o stronę wizualną, bo dźwięk, jak już wcześniej wiele osób zauważało w Netflixie - dialogi cichutko, a strzały ogłuszające.

Oglądam sobie to powolutku.
I pierwszy odcinek ma słuszną koncepcję o AI i to tak fajnie przedstawione.
Szczegolnie rozbawiła mnie wizja czekania na konsultanta (człowieka) przez 6 godzin.
Zamiast tego masz automat (bota) co "rozwiązuje" problemy.
Na gorsze oczywiście.
Jakie to prawdziwe, znam z autopsji, wy łajdacy z Virgin Media.
Niestety drugi odcinek jakoś tak słaby, bez polotu, dubbing ratuje to nieco.
Reszty nie widziałem jeszcze.