Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Niecenzuralno-dziwaczne > mężowie w oczach żon....po ślubie (nie do czytania przy sniadaniu)
jolka
jolka - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Kleopatra28
Na początku było miło i kulturalnie...a teraz jesteśmy prawie dawa lata
poślubie i po czterech latach znajmości i mój mąż potrafi:
- piernąć bez żenady- niby niechcący ale wcześniej mu to się nie zdarzało a
teraz bardzo często
- dłubie cały czas w nosie- to już bez krępacji- muszę sie drzeć na niego
żeby przestal i to na chwilę pomaga a jak tylko sienie patrzę dłubie znowu
- miesza sobie w jajkach i drapie się po tyłku ( długo i namiętnie)
- rano wącha skarpetki czy się jeszcze nadają do włożenia
- nie myje zębów wieczorem tylko rano
- rzadko się kąpie (ostatnio 2-3 razy w tygodniu ale bywało że tylko raz na
tydzień )
Nie wiem czy mój facet jest jakimś wyjątkiem czy wszyscy tak z czasem mają
że przestają dbać o siebie i o to czy są przyjemni dla otoczenia...

aniaaaaaaaa
Mój beka i nawet przeprosić nie raczy. Zębów to chyba wogóle nie myje...ehhh
znam to mój kochany , jesteśmy przed slubem, też pierdzi bez ograniczeń, to
było straszne kiedy myślał że mój tato niesłyszy ale słyszał ale to nie jemu
było głupio tylko mi, charczy, dłubie w nosie, beka itd. i któregos pięknego
dnia dostał taką zjebke (ze się tak wyraże ) i po 3 dniach wojny przestał
............. na jakis czas . ale sie juz ogranicza!
też wącha skarpetki . grrr

mój mąż
1. Pierdzi cały czas, najbardziej wieczorem i w nocy pod kołdrą, fuuuuujjjj
i ja musze spać w tym smrodzie
2. w nosie dłubie też i potem te gile wyrzuca za łóżko (jak mu o tym mówię
to się wypiera, aż raz mnie tak wkurwił że mu pokazałam jego suszki i
kazałam je zamiatać, mimo, ze zaraz i tak miałam zamiar odkurzać)
3.brudne skarpetki zostawia gdzie popadnie i w ogole mnie wkurwia od
dłuższego czasu
Pani, od tego wpisu proszona o zgłoszenie się w celu przyznania
gratulacyjnego piwa.

mąż
Sex???? Z tym śmierdzielem? Pod kołdrą gdzie śmierdzi gorzej niz w stajni?
Taaak, sex uprawiamy raz w miesiącu, dla odbębnienia obowiązku, przy czym ja
z zaciśnietą szczęką błagam zegar by szybciej bił.
Jak mam to zrobic by sie rozwieźć??

Marttina
A musisz z nim spac?? Przeciez to nawet szkodliwe dla Twojego zdrowia Znajdz
mu jakas kochanke to Cie zostawi Tylko zeby jakas go chciala musialby sie
zaczac myc. Trzeba pomyslec jak Ci pomoc bo przeciez nie mozesz sie tam
meczyc oj oj oj
Moze my kobietki swiete nie jestesmy i papiloty, kapcie przydeptane,
szlafroki nam sie zdarzaja ale to chyba niezbyt porownac mozna.
U mojego dlubanie w nosie w moim towarzystwie to norma a jak zwroce uwage to
omal sie nie obraza ze jest u siebie w domu/samochodzie i mu wolno.
Pierdzenie, bekanie, brudna bielizna, brudne nogi, wiechcie wyrastajace z
uszu i nosa to przyjemnosci na codzien. Tudziez poplamione podkoszulki.
Jest niechluj a przed slubem byl czysciutki i pachnacy, ubrany w markowe
ciuchy, nawet jak mieszkalismy razem to dbal o siebie a teraz zebow na
przodzie nie ma i wklada protezke tylko do wyjscia, po domu chodzi
szczerbaty i twierdzi ze mu przeszkadza. Moja mama tez miala proteze i
nosila ja 24 godziny, wstydzila sie nawet przy nas ja wyjmowac!
Czasem naprawde czuje sie skrepowana jak idziemy gdzies razem - a on mnie
najwiecej krytykuje ja sie oczywiscie nie przejmuje bo mowie spojrz na
siebie to ty jestes zenujacy a za leniwy zeby to zmienic to sie ode mnie
odczep bo ja mimo tylu lat dbam o siebie i nie pozwalam sobie na
niechlujstwo.
Czasem to nawet z nim nie spie bo smierdzi po prostu jak sie nie umyje -
mowi ze jest po pracy zmeczony.
Wstyd mi samej ze jeszcze z nim jestem.

Kleopatra28
Sex...no cóz z braku laku (bwehehehehe)...dobrze że mam krótką pamięć i
podczas seksu zapominam o jego "smrodliwych" sprawach

Zocha.
Uśmiałam się strasznie , ale jak pomyślę o moim mężusiu, to mi już nie jest
tak wesoło . On wprawdzie ma kilka nawyków przeze mnie wpojonych, jak
chociażby codzienna zmiana bielizny, ale niestety z biegiem lat odpuściłam
sobie to ciągłe kontolowanie, czy się umył, czy umył ząbki , więc nie myje
się wieczorem. Idzie taki brudas spać niemyty.
A te sobotnie i niedzielne poranki, kiedy wyleguje się do woli w
łóżku...leży gmerając sobie w jajcach, o zgrozo!!!. Mówię mu niekiedy, jak
już zauważę że gmera : a teraz powąchaj sobie rączkę, a on obraża się za
taki tekst kołek jeden.
Problem seksu rozwiązałam w prosty sposób.Nie pozwalam się dotknąć, dopóki
nie pójdzie się wykąpać . Jeżeli rzeczywiście ma tak wielką ochotę na figle
to idzie i się kąpie, a jak ja mam ochotę to sama dopilnowywuję, żeby się
wymoczył .
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jak nie mam ochoty na
seks, to wystarczy, że powiem idź się umyj a potem pomyślimy i niekiedy mam
go z głowy, nie muszę wymigiwać się bólem głowy
Do czego to dochodzi. Dzieciom wpoiłam zasady czystości, a własnemu mężowi
tak do końca nie potrafiłam. Może niepotrzebnie odpuściłam.

>b>demi-vierge
Mój facet zanim przy mnie piernie - pyta czy może. A później mówi: "Ty też
sobie walnij z dubeltówki." albo coś w tym stylu.
Pierdzenie znoszę (tymbardziej, że nigdy nie pierdzi pod kołdrą!), ale do
szału doprowadza mnie gdy dłubie w nosie! Później robi kulki i rzuca na
podłogę,bleeeeh. Myśli, że ja tego nie widzę! Jak mu zwracam uwagę to
przestaje pokornie jak mały chłopiec przy tym śmiejąc się z tego albo
wyciera o mnie inny palec (że niby gilusa o mnie wytarł)!
Często dłubie prowadząc samochód, gdy ja patrzę w innym kierunku, ale i tak
wtedy dostaje po paluchach.
A ja go kocham

Oooo... Jakie to sfotkie i koffane.
mój facet też udaje,że wyciera o mnie palec, którym wcześniej wydłubał sobie
spiochy z oczu, a poza tym pierdzi non stop, no chyba,że wali smierdzące to
wtedy wychodzi z pokoju jak sie irytuję i krzyczę na niego, że jest
śmierdzielem to jeszcze bardziej go cieszy moja reakcja i wachluje np.
poduszką tak żeby do mnie doleciało i standardowo beka, ale to akurat nie
jest obrzydliwe
mój mąż ja też mieszkałam z tym śmierdzielem przed ślubem ale wtedy tak nie
grzał pod kołdrą.
mój mąż właśnie mi się przypomniało!!!! jak obetnie paznokcie u nóg to nigdy
równo i zawsze po nocy mam nogi do kolan obdrapane.....fuj
Zmieńcie pozycję (?)
a mój mąż też wącha skarpetki zanim wrzuci je do kosza ( choć one wcale nie
smierdzą) wiem bo kiedys z ciekawości sprawdziłam w nosie nie wiem czy
dłubie - pewnie tak ale nie przy mnie, czasami obgryza skórki co doprowadza
mnie do szału i piernie tez jak mu się zachce Ale za to kapie się 2 razy
dziennie a sisiaka myje po każdym siusianiu podpatrzyłam go kiedyś, i zawsze
nosi czyste ciuchy nawet sam je prasuje ..........jesteśmy razem 10 lat i
kocham go z tymi wszystkimi wadami
Uwierz mi złotko, nie o mycie mu chodzi

demi-vierge
Gdy mój już piernie, a ja zwrócę uwagę, że sprzedał zgnilca, to przeprasza i
robi strapioną minkę, ale nie może ukryć, że się cieszy.
Jest jeszcze jedno. Stopy mu nie śmierdzą, więc ogólnie nie ma z tym
problemu, ale... Czasami wieczorem, gdy zdejmie skarpety, zaczyna grzebać
między palcami stóp. Nie wyobrażacie sobie jaki się wtedy odór unosi! Czegoś
takiego nigdy wcześniej nie miałam "przyjemności" czuć.
Nie wiem dlaczego tak jest, ale tak jest. W sumie to nie jego wina. Ale
grzebać nie musi i gdy go o to wyraźnie poproszę nie robi tego.
Od czasu do czasu odkraja sobie hubę z pięt, bo pumeksu mu sie nie chce
używać. Bywa też, że tymi hubami mnie drapie w nocy po nogach.
a moj maz jak obetnie sobie pazurki u nog to potem wsadza sobie do ust i
niczym chrupki gryzie często zostawia pazurki na ...stole

pasiasta
A mój myje dupę gąbka po każdej zrobionej kupie to chyba dobrze, ale za to
jak wyciska sobie jakiegoś pryszcza to wącha potem palce . Czasem też wierci
sobie w nosie a jak mu zwracam uwagę, to mówi że nie ma tam typowych gili
tylko takie zaschnięte i chusteczką ich nie wyciągnie

mam koleżankę której mąż zachowuje się jakby był z epoki kamienia łupanego,
zupełnie nie zwraca uwagi na to, ze obok niego są inni ludzie, czy jest to
obiad w restauracji, czy domowa impreza u nich lub u znajomych. Podam kilka
przykładów jego zachowania ( tylko nie zwymiotujcie), przysięgam że nie
wymyśliłam tego.
1. wyciska pryszcze przy wszystkich, albo je rozdrapuje i ogląda co wydrapał
2. wkłada palucha do pępka, wierci w nim a potem go wącha
3. obcina przy wszystkich paznokcie u nóg
4. zaprasza gości na domową imprezę i wita ich w samych majtkach, dopiero
jak gdzieś wszyscy wychodzimy to się ubiera
5. kiedyś miał kciuka w gipsie (w lecie) i caly czas go wąchał
6. wącha miód który wygrzebuje z uszu
7. drapie się po łbie i wącha palce
8. wkłada rękę w gacie i tez wącha
9. beka bez krępacji wszędzie- w restauracji, pubie, na imprezie
sylwestrowej-wszędzie!
10. pierdzi też nierzadko przy wszystkich
11. kiedyś na imprezie w knajpie nasikał do szklanki a potem wlał to do
kwiatka
12. ma manię pokazywania wszystkim (jak się napije) dupy i przyrodzenia, w
ogóle czesto ściąga te majty
13. dłubie w zębach, oglada co wydłubał i zjada

bijou
moj facet wiesza gacie z dnia wczorajszego na kluczu od szafy
A jak inaczej mają wywietrzeć?

Optymistka
Ja co prawda mieszkalam kiedys z facetem na stancji na I roku studiow i to
nie z moim chlopakiem, ale tez moge podac pare przykladow.
1 rano wstawal i zachowywal sie jak goryl - jedna reka drapal sie po glowie,
druga po brzuchu
2 chowal puszki po piwie w rozne miejsca - tapczan, zakopywal w doniczce,
itp.
3 darl sie pod prysznicem i przy goleniu
4 potrafil naspraszac kumpli i z rozbrajajacym usmiechem stwierdzic ze bede
ich dziewczyna do towarzystwa, ale nigdy tego nie egzekwowal
5 robil super imprezy, na ktorych robil z kumplem zwariowane rzeczy, np.
biegal nago po domu..........

- Moj facet jest zabawnym luzakiem. Kiedy jestesmy na zakupach w duzym
supermakecie.....zdarza mu się takie zachowanie....nagle zrywa się z wózkiem
i szepce do mnie "zwiewamy stad..pierdnąlłem'

- kolega mojego faceta ma manię puszczania bąków zawsze i wszędzie ostatnio
wybraliśmy się do klubu z nim i jego dziewczyną, ale nie wpuścili nas, bo
impreza była zamknięta, to na odchodnym ow kolega owrócił sie i puścił
ochroniarzowi na pożegnanie baka, którego chyba słyszeli i poczuli wszyscy
ludzie w promieniu 10 metrów

zonka
Ale sie usmialam . Caly czas sie smieje . Jak wyjmuje z kosza na bielizne
pranie i trafiam na slipy meza , to az mnie wywraca . Prawie zawsze jest na
nich brazowy kleks , ktory sie nie chce doprac . Dlatego kupuje mu czarna
bielizne . W nosie dlubie , beka i pierdzi , ale sie juz przyzwyczailam .
Ostatnio odkrylam ze jego dlubanie w palcach u nog jest
rodzinne . przyjechali jego rodzice ze szwagrem , ja wchodze do pokoju a oni
prowadzac powazna dyskusje na tematy motoryzacyjne maja zdjete po jednej
skarpetce i cala trojka dlubie sobie pomiedzy paluchami . Szkoda ze
nie mialam pod reka aparatu . Jak mu popzniej otym powiedzialam to
stwierdzil ze nie zwrocil na to uwagi

mój mąż
przypomniało mi się jeszcze:
- jak sie kąpie to dłubie w nosie (to jego ulubione zajęcie) i te gluty
rozmoczone zostają poprzyklejane do wanny bo nie zawsze pamięta by ją
opłukać.
- ślini się jak śpi

kasicaaa
Weszłam do pokoju, mój z kumplami nawalony, wszyscy stoją bez spodni i
porównywali sobie który ma wiekszego kutasa... załosne...

- A jak inaczej sprawdzić kto ma dłuższego?

fstrenciuszka
Jak się przepijemy wódki, to razem rzygamy do jednej miski.
Ale nie masz pojęcia jak szybko wtedy idzie. Jedno zaczyna, potem drugie i
tak na zmianę. Sama męczyłabym się pół nocy. A tak to po trzy pawie i już do
rana spokój. Byliśmy tak nawaleni że chyba nie dalibyśmy rady donieść do
kibla
To był nasz najobleśniejszy wyczyn.

biedna żona
Mój mąż to już wogóle niezły talent.
-ślini się w nocy strasznie, wymieniałam już mu 3 poduszki.
-zostawia pod poduszka zaschnięte kozy, fuuuuj!
-śpi w koszulce, w której chodził cały dzień (rąbał drzewo, grzebał przy
aucie itp) Rano go zrypałam o to, że się nie wykąpał i na dodatek poszedł
spać w tej koszulce. Często mu sie to zdarza.
-jak sciąga skarpetki to wygrzebuje nimi bród między paluchami
-drapie się po głowie szczepujac łupież z głowy
-zapomina do czego służy szczoteczka i pasta do zębów, często ma resztki
jedzenia na zębach ten biały nalot.
-na tyłku ma dziury na slipkach, dość często muszę kupować nowe, chociaż on
woli te z dziurami
- jak już idzie się wykapać to zostawia po sobie dużo włosów i tych i
tamtych


- a mojemu nie chce się chodzić do wc po papier kiedy chce zrobić sobie dobrze
tylko " kończy " do skarpetki, masakra, mowiłam mu no ale co? nie słucha, to
okropne dobrze ze chociaz do swoijej skarpetki ,a nie mojej

mój mąż
Może to nie aż takie obleśne, ale mnie odrzuca.
Sika zawsze na siedząco, jak baba.
Taki jest niemęski......
Pedał...
na siedząco
Mój facet też sika na siedząco - wychował się w pełnej rodzinie.
Stwierdził, że tak jest łatwiej zamiast mordować się z "celowaniem".

- Pedał!!!

I najlepsze na koniec:

Adrianka
a moj wali konia przy jedzeniu!!! poza tym dubie w nosie w kosciele

- Robi to z miłości do twojej kuchni.



pozdrawiam

Milky
Milky - Superbojownik · przed dinozaurami
Część jakbym już gdzieś widział

--
Hope springs eternal in the human breast, man never is, but always to be blessed :>

jolka
jolka - Superbojowniczka · przed dinozaurami
milky
jak powiem ze szukalam to i tak nikt nie uwierzy...

brak avatara
a ja niestety zrobię to co lubię najbardziej


Było conajmniej 3x - przeważnie jako link.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Uruk to nawet było na głównej 09.11
www.joemonster.org/article.php?sid=3980
jolka-bój się...kogo chcesz

--
kto mieczem wojuje ten od miecza ginie

jolka
jolka - Superbojowniczka · przed dinozaurami
ja sie nie boje
szukalam, widocznie niedokladnie
a szczypior jeszcze niekomu nie zaszkodził

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
MisAd - Superbojownik · przed dinozaurami
Pipek wróóóć (nawet z Bigiem). Ratuj to forum.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
nicku - Superbojownik · przed dinozaurami
"Jak mam to zrobic by sie rozwieźć??"
- Proste, nauczyć się ortografii, może wtedy adwokat zrozumie, o co ci chodzi

--
Nie mówcie mi, co mam robić, a ja wam nie powiem, dokąd macie iść.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
MisAd - Superbojownik · przed dinozaurami
Szkoda słów - idę spać

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
cinou - Superbojownik · przed dinozaurami
kurwa, dłuższego tekstu nie można było znaleźć?

--
Supernowoczesne rozwiązania z zakresu systemów inżynierskich i zabezpieczeń obiektów EnSys

slaww
slaww - Superbojownik · przed dinozaurami
ok to teraz czekamy na przyklady o zonkach --- oj znalazlo by sie troche tego oj znalazlo ....!!!1

--
Żyje się raz a potem straszy!
Forum > Niecenzuralno-dziwaczne > mężowie w oczach żon....po ślubie (nie do czytania przy sniadaniu)
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj