Album: Muzyka
« | » |
Marek Grechuta - Pewność (1972)
Był już taki egzamin z historii, kiedy naraz wszyscy uczniowie oblali
I został po nich uroczysty cmentarz
Nie ma pewności, że to był egzamin
Nie ma pewności, że wszyscy oblali
Jest pewność, że został po nich uroczysty cmentarz
Była już taka miłość, ale nie ma pewności, że to była nasza
Byli już tacy ludzie, ale nie ma pewności, że to byliśmy my
Ale nie ma pewności, że to byliśmy my
Ale nie ma pewności, że to byliśmy my
Był już taki język, ale nie ma pewności, że nim mówiliśmy
Były już takie latające pteranodony
Ale nie ma pewności, że to za naszych czasów
Ale nie ma pewności, że to za naszych czasów
Było już takie milczenie, ale nie ma pewności, że to pomiędzy nami
Był już koniec świata, ale nie ma pewności, że to naszego świata
Ale nie ma pewności, że to naszego świata
I został po nich uroczysty cmentarz
Nie ma pewności, że to był egzamin
Nie ma pewności, że wszyscy oblali
Jest pewność, że został po nich uroczysty cmentarz
Była już taka miłość, ale nie ma pewności, że to była nasza
Byli już tacy ludzie, ale nie ma pewności, że to byliśmy my
Ale nie ma pewności, że to byliśmy my
Ale nie ma pewności, że to byliśmy my
Był już taki język, ale nie ma pewności, że nim mówiliśmy
Były już takie latające pteranodony
Ale nie ma pewności, że to za naszych czasów
Ale nie ma pewności, że to za naszych czasów
Było już takie milczenie, ale nie ma pewności, że to pomiędzy nami
Był już koniec świata, ale nie ma pewności, że to naszego świata
Ale nie ma pewności, że to naszego świata
Kod HTML wszystkich zdjęć albumu do umieszczenia na dowolnej stronie:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą