hm, dwie krótkie trasy matizem z nową kostką i radio wyłączyło sie samo razem z gniazdem zapalniczki. Potem przy wstrząsach na moment sie załączało. Na postoju sprawdziłem i się okazało, że radio włącza się tylko w pozycji kluczyka w połowie miedzy I a II

No to, ponieważ czas na odesłanie bez kosztów już minął, rozebrałem obie kostki i zacząłem kombinować. I ostatecznie (na ten moment) został składak z nowej obudowy, starej blaszki, która się obraca (i w której dłutkiem delikatnie poprawiłem "garby") i styki z nowej kostki. Obecnie (odpukać w niemalowane;)) kostka działa tak jak powinna od samego początku.

Aha, jak kupowałem na allegro, to szukałem kostki, która nie jest firmy JPN. I tu zagadka: jakiego "producenta" kostka do mnie przyszła?





Literki JPN były tylko przy woreczku w którym kostka była zapakowana.
Jakbym wiedział, to bym nie przepłacał tych 4 złotych

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.