< > wszystkie blogi

Nowe możliwości - Chiny

Jak to jest zacząc od nowa.

Było minęło.

29 December 2008


 Swięta minęły jakby ich nie było...

I wcale nie jest mi z tym źle :), brak przytłaczającej ilości, przyprawiających o mdłości świątecznych ozdób jest miłą odmianą. Wigilia spędzona na zaciesnianiu przyjazni polsko - azjatyckiej zamiast w rodzinnym gronie, również wywołuje szeroki uśmiech zadowolenia.
 Pojawia się zatem pytanie, czy bardziej fascynujące są nowości i zmiana otoczenia czy faktycznie nowa kultura. To się pewnie okaże z którymiś tam świętami z kolei. Póki co miałem okazję zwiedzić miasto Xi'an położone ok 1200 km od Pekinu. Plan napięty sporo zwiedzania (m.in. Terakotowa Armia). No ale bardziej ciekawe było azjatyckie towarzystwo. Otwarci na świat, weseli i umiący sie bawic.
 Pomimo tego, że czuje na sobie wzrok mieszkańców to nie patrzą oni w sposób jaki patrzy się u nas na osobę czarnoskórą.  Uśmiechają się, zagadują, robią zdjęcia. Uprzejmość i otwartość.
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi